wtorek, 18 grudnia 2007

Wypad do Czarnogóry i Dubrovnika


Dnia 7 grudnia 2007 wycieczka w składzie: ja, anka, klemens i krzysiek wyruszyła na podbój Bałkanów. Osobiście mieliśmy zamiar sprawdzić jak zakończy się D-Day, czyli dzień, w którym to Arbanasi mieli ogłosić niepodległość Kosowa. Na szczęście nic takiego sie nie wydarzyło chociaż muszę powiedzieć, że zostaliśmy zsabotowani przez barańskiego albańczyka (Bar - miasto w Czarnogórze), który wypożyczył nam totalnie zepsuty samochód. Cudem udało nam się wrócić z mini-wycieczki do Dubrownika. Wiedział komu daje tego grata. Na koniec postanowiliśmy zniszczyć mu zderzak co kosztowało nas w sumie 100 euro. Dobrze, że kurs euro niski jak nigdy. Hahaha.

Brak komentarzy: