środa, 25 lutego 2009

Rozmowy Sanader-Pahor [HR][SLO]


Premier Słowenii Borut Pahor, na konferencji prasowej po trwającym godzinę spotkaniu, przypomniał, iż było to pierwsze spotkanie z premierem sąsiedniego państwa od czasu uformowania nowego rządu słoweńskiego, a chorwacki premier Ivo Sanader podziękował Pahorowi za gościnność i poinformował, że następne spotkanie odbędzie się w Chorwacji.

„Biorąc pod uwagę relacje między dwoma naszymi państwami, dzisiejsze spotkanie jest postępem samym w sobie i oznacza krok naprzód, przede wszystkim ze względu na umowę, która ma na celu pogłębienie i przyspieszenie rozmów, a także mam nadzieje, pozwoli na ustalenie konsensusu.”, powiedział Pahor. Pahor już na samym początku zaznaczył, że publicznie może powtórzyć, to, co powiedział chorwackiemu premierowi podczas rozmów.

„Jeśli nie będzie postępu w staraniach do ostatecznego rozwiązania problemu granicznego, Słowenia nie ma zamiaru odblokować opóźnień związanych z rozmowami akcesyjnymi, zwłaszcza, że Chorwacja przedstawiła dokumenty, które naruszają nasze granice", powiedział Słoweński premier.

Pahor ostrzegł również Chorwację, iż przy wchodzeniu Chorwacji do UE potrzebne będzie wielkie polityczne wsparcie Słowenii. ”Dlatego zanim to nastąpi muszę być pewien jednej rzeczy - porozumienie z Chorwacją dotyczące granic musi być takie, aby wejście Chorwacji do UE zdobyło 2/3 głosów w słoweńskim parlamencie, a może i podczas referendum."

Pahor zapowiedział, że zaproponuje parlamentowi i rządowi przyjęcie inicjatywy komisarza UE ds. Poszerzenia Oliego Rehna. „Przedstawię im, aby najpierw przyjęli propozycję pośrednictwa. Myślę, że ta inicjatywa oznacza krok w dobrym kierunku.", dodał słoweński premier.
(…)

Premier Sanader przede wszystkim zaczął od nawiązania do inicjatywy Rehna. "Podchodzimy z entuzjazmem do włączenia się Komisji Europejskiej w rozmowy o rozwiązaniu naszego sporu, sporu, który nie jest europejskim problemem.”, powiedział Sanader, ale i zastrzegł, iż Chorwacja i Słowenia wypracowały już mechanizm rozwiązania problemu granicznego.
(…)

Obydwaj premierzy zgodzili się, że trzeba jak najszybciej zakończyć ten spór, ponieważ trwa już 18 lat, ale Sanader powtórzył, że „to nie może być warunek chorwackiego członkowstwa w UE”. „Społeczeństwa obu państw są mocno upolitycznione, dlatego uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest międzynarodowy sąd i jego prawo. Wyrok międzynarodowego sądu byłby zobowiązujący dla obu państw i dzięki temu uniknęlibyśmy referendum.”, powiedział Sanader.
(…)

Przetłumaczone z Dnevnik.hr

Brak komentarzy: